Harry Styles był tym, który zniósł śmierć przyjaciela najgorzej, trafił na odwyk i został wypuszczony w zeszłym roku po trzech latach przebywania tam. Odmawiał mówienia o Louisie i nie powiedział nawet słowa prasie lub fanom od kiedy okryli, że Louis jest martwy.
Loczek obwiniał się o samobójstwo przyjaciela. Harry stał się inną osobą po tej lutowej nocy w 2013 roku, stracił światło i powód do życia. Ale młody mężczyzna nadal nie może znaleźć odwagi aby zakończyć to wszystko.
Również rodzina Louisa nie rozmawiała z prasą o śmierci ich syna/brata, a wszystkie konta twitterowe zostały zawieszone.
Reszta chłopców z zespołu wypowiedziała się na temat kolegi z zespołu i powiedziała światu, że Louis rzeczywiście był przez chwilę nie w formie, ale nigdy nie sądzili, że było to tak poważne. Nikt z wyjątkiem Louisa nie wie co czuł, bo chłopak nie rozmawiał o tym ze swoimi przyjaciółmi. Louis był typem osoby, która nie chce w okół siebie zamieszania i woli zatroszczyć się o siebie i innych. Ale nigdy nie pozwolił nikomu zatroszczyć się o niego ani nie poprosił o pomoc. Myślał, że będzie w porządku kiedy sam się sobą zajmie.Chłopcy powiedzieli również, że gdyby wiedzieli o jego depresji na pewno coś by z tym zrobili, a teraz jest im bardzo przykro, że odszedł.
Nie było wielką niespodzianką, że kolejne trzy lata później Harry Styles został znaleziony martwy po przedawkowaniu słynnego narkotyku, heroiny. Chłopak miał myśli samobójcze od śmierci Louisa. Śmierć Harrego została ciężko odebrana przez jego przyjaciół, ale żaden z nich nie był nią zaskoczony. Dziewczyny z całego świata krzyczały i płakały za swoimi zmarłymi idolami. Nikt nie rozumiał, że powodem, iż chłopcy się zabili była ich wzajemna miłość. Było o tym mnóstwo teorii, to oczywiste, ale nikt nie odważył się tego powiedzieć. Dwójka teraz martwych chłopaków wiedziała, że kocha tego drugiego, ale nie miała pojęcia, że czują do siebie to samo. Największym pytaniem jest, czy jeśli któryś zrobiłby pierwszy krok i powiedział, że kocha drugiego, zakończyłoby sie to wszystko inaczej? Tym razem mieliby słodką rodzinę i byli prawdziwie w sobie zakochani?
Nikt sie tego nie dowie, bo teraz jest już za późno.
Jedyne co nam zostało jest nadzieja, że kiedyś, gdzieś odnajdą drogę żeby być razem i będą mieli swoje własne szczęśliwe zakończenie. Razem.
Czasem nie chodzi o kochanie osoby, która tą miłość odwzajemnia. Czasem chodzi jedynie o zrobienie kroku i uświadomienie drugiej osoby. Czasem to jest to co trzeba zrobić aby ocalić życie.
Koniec.
Smutny epilog, ale bardzo przyjemnie mi się go tłumaczyło i uważam, że wyszło mi to najlepiej z całego ff.
Postanowiłam wrzucić najpierw epilog żeby zakończyć wszystko ładnie i tak jak autorka napisała, to co dodam następne to nie jest część tej historii, jedynie coś napisane na życzenie co ona zrobiła wbrew sobie. Epilog pojawia się teraz, bo jutro będę zajęta i nie będę miała czasu go wrzucić. Alternatywne zakończenie pojawi się 10.07. ok 16 i dodam tam opisy dwóch ff's, które mi się podobają, a Wy zadecydujecie, które mam tłumaczyć po powrocie z Tunezji :)
Piękne ff dobiegło końca. Zostawiam Was z Waszymi myślami.
#worthlesspl
cudowne! bardzo podobalo mi sie to ff, dziekuje ze je przetlumaczylas! ily ily ily ily x <3 / @heref0rniall
OdpowiedzUsuńKocham, epilog jest piekny, smutny,ale piękny *-*
OdpowiedzUsuńOki doki bedziemy czekac i wybierzemy :)
@Imperio_Bitches
O Jezu w tym fanfiction jest tyle emcji że już chyba powoli nie wytrzymuje nienawidze końców czegokolwiek
OdpowiedzUsuńKońca książki, ff, życia nawet gdy kończy sie asfalt i trzeba wjechać na piasek lub żwir też w jakiś sposób jestem tym rozdrażniona więc....
Cjce mi sie płakać
Dziękuje za to że to tłumaczyłaś i poświęciłam nam ten czas :* uwielbiam cie
@2002_dosia :*
No tak, przesmutne :( Czekam na kolejne propozycje tłumaczeń bo świetnie ci to idzie ♥ Pozdrawiam @LStylinsonforev
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten epilog. W końcu będą razem w Niebie. Dziękuje, że tłumaczyłaś takie cudowne ff. Dzięki tobie dowiedziałam się o nim.
OdpowiedzUsuńIle emocji w jednym krótkim epilogu. Cudowny... No a śmierć Harrego chyba faktycznie nikogo nie dziwi. Pomyśleć, że mógł ich ocalić pierwszy krok któregoś z nich...
OdpowiedzUsuńDziękuję, że tłumaczyłaś to ff. Wyszło ci świetnie. xx
@18ladya
PŁACZE.
OdpowiedzUsuńa ja wciąż nie płaczę.. co jest ze mną nie tak?! :C
OdpowiedzUsuń//@ShipperMonte
Nienawidze
OdpowiedzUsuń